Przygotuj (się)

II Niedziela Adwentu

Ludu Boży, oto Pan przyjdzie, by zbawić narody; * Pan da posłyszeć swój głos pełen chwały * i uraduje się wasze serce.


Ścieżka


Jadąc drogą czy to samochodem czy rowerem nie lubisz gdy napotykasz zakręty, przy dużych prędkościach nawet lepiej, żeby ich nie było bo może stać się wypadek. Ale jeśli napotykasz prostą drogę to czy musisz się czymś przejmować. Tak też jest w naszym życiu i o tym będzie też w dzisiejszej ewangelii.

Z Ewangelii według Świętego Łukasza

Było to w piętnastym roku rządów Tyberiusza cezara. Gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, brat jego Filip tetrarchą Iturei i Trachonitydy, Lizaniasz tetrarchą Abileny; za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni. 
Obchodził więc całą okolicę nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów, jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza: 
«Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina zostanie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte staną się prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże».

Na początku II tygodnia adwentu ewangelia skłania nas do refleksji nad naszym życiem jako drogą. Wielu filozofów uważało, że całe nasze życie to droga. I dziś właśnie mamy przygotować drogę, czyli nasze życie na przyjście Chrystusa. Jak do tego się zabrać? Warto oczyścić swoje serce z wszelkich brudów, może warto też postawić sobie jakieś postanowienie, nigdy nie jest na nie za późno. To tylko wskazówki, od Ciebie zależy czy będziesz chciał coś zmienić w swoim życiu na lepsze, jeśli już podejmiesz taką decyzję, zastanów się jak to zrobić. Pamiętaj, że nie musi być to jakaś ogromna reforma. Wystarczy, abyś szedł nawet nie krok ale kroczek po kroczku. Z każdą chwilą przybliżaj się do Chrystusa, bo On jest blisko, czeka na Ciebie. 

Aby móc jeszcze bardziej się zagłębić w dzisiejszą ewangelię zachęcamy do przeczytania fragmentu komentarza do proroctwa Izajasza, którego autorem jest Euzebiusz, biskup Cezarei.

"Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego". Prorok stwierdza wyraźnie, że ta zapowiedź spełni się na pustyni, a nie w Jerozolimie. Mianowicie, przyjdzie czas, kiedy ukaże się chwała Pańska, a wiadomość o zbawieniu Bożym dojdzie do każdego człowieka.
Spełniło się to istotnie i w dosłownym znaczeniu wtedy, gdy Jan Chrzciciel na pustyni, nad brzegami Jordanu, głosił zbawcze przyjście Boga, gdzie też ujrzano zbawienie Boże. Albowiem wtedy Chrystus ukazał wszystkim swą chwałę, bo po Jego chrzcie otworzyło się niebo, a Duch Święty zstąpił na Niego pod postacią gołębicy i spoczął na Nim. Wówczas dał się słyszeć głos Ojca i takie o Nim wydał świadectwo: "Ten jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie".
To wszystko zostało powiedziane, ponieważ Bóg miał przyjść na pustynię od wieków niedostępną i nieprzebytą. A ludy nie miały żadnego poznania Boga, sprawiedliwi i prorocy trzymali się od nich z daleka. Dlatego głos proroka każe gotować drogę Temu, który jest Słowem Boga; wyprostować kręte drogi i wyrównać bezdroża, aby Bóg, przybywając, mógł nimi kroczyć. "Przygotujcie drogę Panu!" Oto dobra nowina, przynosząca znów pociechę, aby wieść o zbawieniu dotarła do wszystkich ludzi.

 

Wszechmogący i miłosierny Boże, spraw, aby troski doczesne nie przeszkadzały nam w dążeniu na spotkanie z Twoim Synem, lecz niech nadprzyrodzona mądrość kształtuje nasze czyny i doprowadzi nas do zjednoczenia z Chrystusem.

Komentarze