(Nie) uwierzyłeś?

Poniedziałek III tygodnia Adwentu

Oto święta, która aż do śmierci walczyła w obronie prawa Bożego; * nie bała się gróźb prześladowców, * bo Chrystus był jej mocą.

Wszechmogący Boże, ożyw w nas gorliwość za wstawiennictwem świętej Łucji, dziewicy i męczennicy, † abyśmy za jej przykładem postępowali na ziemi jak dzieci światłości, * a w niebie oglądali jej chwałę.


W dniu dzisiejszym Kościół wspomina św. Łucję. Według żywotów z V wieku pochodziła ze znakomitej rodziny. Gdy wybrała się na pielgrzymkę na grób św. Agaty ukazała jej się właśnie św. Agata, przepowiedziała jej śmierć męczeńską. Zmieniła plany, zamiast wyjść za mąż złożyła ślub dozgonnej czystości a majątek rozdała ubogim. Została ścięta mieczem podczas prześladowania chrześcijan. [1] Dzięki niej pragniemy prosić Boga o gorliwość w pełnieniu dobrych uczynków, abyśmy mogli w niebie oglądać chwałę Boga i wszystkich świętych. Więcej o tej świętej możecie przeczytać tutaj.

Z Ewangelii według Świętego Mateusza

Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu, pytając: «Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę?»

Jezus im odpowiedział: «Ja też zadam wam jedno pytanie: jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi?»

Oni zastanawiali się między sobą: «Jeśli powiemy: „z nieba”, to nam zarzuci: „Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?” A jeśli powiemy: „od ludzi”, to boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka».

Odpowiedzieli więc Jezusowi: «Nie wiemy». On również im odpowiedział: «Zatem i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię».

Jezus stawia dziś arcykapłanów i starszych ludu w dość niezręcznej sytuacji, bo chcą się dowiedzieć jakim prawem On czyni cuda i nie dość, że nie otrzymują odpowiedzi to jeszcze sami wpadli w zakłopotanie. W ich rozmyślaniach pojawia się pytanie "dlaczego mu nie uwierzyliśmy?". To samo pytanie musimy sobie zadać my sami. Jaka jest nasza wiara? Może warto w tym tygodniu znaleźć więcej czasu dla Boga albo sięgnąć po jakąś dobrą lekturę prasy katolickiej, może warto się z kimś spotkać i pogadać o wierze. Sposobów jest wiele, ważne jednak, aby nie stać w miejscu ale iść do przodu, za Jezusem.

 

[1] https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/12-13a.php3

Komentarze