Na Krzyżowej Drodze – Piłat


Nasze rozważania Drogi Krzyżowej chcielibyśmy oprzeć nie tyle na stacjach tej Drogi, ale na osobach, które tam spotkamy. Na początek przybliżymy postać Piłata.

„A gdy nastał ranek, wszyscy arcykapłani i starsi ludu powzięli uchwałę przeciw Jezusowi, żeby Go zgładzić. Związawszy Go, zaprowadzili i wydali w ręce namiestnika Poncjusza Piłata” (Mt 12,1-2)

To był rzymski namiestnik w okupowanej Judei, więc jak łatwo się domyślić nie był zbyt lubiany przez Żydów. Każdy kojarzy go z tym, że to on wydał Jezusa na śmierć. Zrobił to niechętnie, bo nie widział w Nim winy. Jednak, gdy przyjrzymy się dokładnie opisom biblijnym można nabrać wrażenia, iż Piłat wiedział, że nie wolno zabić człowieka, zwłaszcza niewinnego. Mimo to każe go ubiczować, potem wyprowadzając Jezusa na zewnątrz w koronie cierniowej i płaszczu szkarłatnym krzyczy „Ecce homo” („Oto człowiek”) i ostatecznie wydaje wyrok.

Zbierzmy jednak fakty, które wpłynęły na jego decyzję.

Piłat jak każdy człowiek posiada sumienie, które podpowiada co jest dobre a co złe. Skazanie na śmierć niewinnego człowieka jest czymś złym, dlatego chce uwolnić Jezusa, nie chce brać na siebie odpowiedzialności za Jego śmierć, umywa także ręce na znak, że nie jest on winien krwi Jezusa. Również jego żona mówi mu: „Nie miej nic do czynienia z tym Sprawiedliwym, bo dzisiaj we śnie wiele nacierpiałam się z Jego powodu”. Od tłumu natomiast słyszy groźby: „Jeśli go uwolnisz nie jesteś przyjacielem Cezara”.

Widzimy tu walkę, którą Piłat toczy zarówno z tłumem jak i z samym sobą. Wewnętrznie jest przekonany o niewinności Jezusa, ale brakuje mu siły i wytrwałości, dlatego ulega żądaniom tłumu. Boi się utraty władzy, więc musi wybierać między działaniem zgodnym ze swoim sumieniem a spokojnym życiem.

Przed takimi wyborami w życiu staje wielu ludzi. Z jednej strony chcemy postąpić tak jak uważamy, ale boimy się opinii innych, tzw. tłumu.

Dlatego prośmy Boga o siłę, by stale trwać przy prawdzie. Aby dodawał nam odwagi do życia zgodnego z głosem sumienia i chronił nas przed pokusami umywania rąk od odpowiedzialności za nasze czyny.



Wykorzystano:
fragmenty ze strony liturgia.wiara.pl
kadr z filmu "Pasja"
obraz Adama Chmielowskiego "Ecce Homo"

Komentarze